Paleta nie jest zła, ale pięciu gwiazdek też nie mogę jej przyznać. Najjaśniejszy połyskujący cień nie jest mocno kryjący (co dla niektórych pewnie będzie plusem - można go śmiało użyć jako highlightera) przez co dla mnie trudno jest go użyć z innymi cieniami do takiego makijażu, jaki lubię. Miałam wcześniej paletkę tej firmy - 35p - i w porównaniu do niej konsystencja cieni jest bardziej jednolita, nie wydaje mi się by któryś z nich był niewypałem - działają jak powinny ale szału też nie ma. Wszystkie cienie zapachem przypominają farby szkolne, co jest lekko niepokojące. W 35p zapach był neutralny. Maty są dosyć suche (na powiece wyglądają ok), większość błyszczących cieni jest w porządku, ale niektórym z nich czegoś brakuje. Niektóre z cieni się sypią. Dwie błyszczące czernie są identyczne (mimo że jedna miała być granatowym odcieniem). Zielone cienie z czasem lekko znikają z powieki
show