MORPHE 35M BOSS MOOD ARTISTRY PALETTE

£ 25.99

MORPHE 35M BOSS MOOD ARTISTRY PALETTE


35 TAKE-CHARGE SHADES

Ready to show the world who’s the boss? We thought so. This amped up color palette of multidimensional metallics and crazy-creamy mattes will help ya live large and take charge.
(Finish: metallic and matte)

SHADE NAMES 

Row 1: Light of the Party (frosted cream shimmer), Popstar (metallic gilded gold), Stroke of Luck (matte wasabi green), Express Yo’self (matte moss), Nude Tude (matte olive), Green with Envy (matte midnight green), Sheen Stealer (metallic burnt olive) 

Row 2: Stand Out (metallic bronze green), Bold Moves (metallic golden pear), Electric Energy (metallic golden sage), Hello Sunshine (matte mustard green), Play it Cool (matte caramel), Hawt Stuff (metallic copper), Peachy Keen (matte toffee) 

Row 3: Fired Up (matte apricot), Bright Eyes (metallic amber), Bossy AF (metallic garnet), FOTD (matte red currant), Talk Dirty (matte chocolate truffle), Hot to Trot (metallic plum bronze), Sparks Fly (matte walnut) 

Row 4: Confidence (metallic deep coral), Red Carpet (matte raspberry), Power Slayer (matte dusty plum), Daredevil (metallic violet), Vampy Vixen (matte brick red), Sweet Beets (matte cranberry), Color Persona (metallic cranberry) 

Row 5: Transformer (matte navy blue), Center of Attention (metallic midnight blue), Indi-glow Kween (metallic plum), Grape Expectations (metallic electric purple), Candy Crush (matte pomegranate), Sultry Ways (metallic smoky eggplant), Black Magic (matte black)

 

Dimensions of Palette: Length - 9" / Width - 6 1/2" / Thickness - 1/2" / Number of Pans: 35 / Pan Size: 1" (Net Wt. 56.2g / 1.98oz)

Aga:
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Paleta nie jest zła, ale pięciu gwiazdek też nie mogę jej przyznać. Najjaśniejszy połyskujący cień nie jest mocno kryjący (co dla niektórych pewnie będzie plusem - można go śmiało użyć jako highlightera) przez co dla mnie trudno jest go użyć z innymi cieniami do takiego makijażu, jaki lubię. Miałam wcześniej paletkę tej firmy - 35p - i w porównaniu do niej konsystencja cieni jest bardziej jednolita, nie wydaje mi się by któryś z nich był niewypałem - działają jak powinny ale szału też nie ma. Wszystkie cienie zapachem przypominają farby szkolne, co jest lekko niepokojące. W 35p zapach był neutralny. Maty są dosyć suche (na powiece wyglądają ok), większość błyszczących cieni jest w porządku, ale niektórym z nich czegoś brakuje. Niektóre z cieni się sypią. Dwie błyszczące czernie są identyczne (mimo że jedna miała być granatowym odcieniem). Zielone cienie z czasem lekko znikają z powieki

show